Nie miałem takiego wątku od ponad roku, a ostatni tak naprawdę nie rozwiązał się w zadowalający sposób w odniesieniu do mojej sytuacji, więc...
No dobrze, komora silnika wygląda obecnie tak:
Po przejściu przez większość połowy metody usuwania/czyszczenia EGR w połowie Haynesa, w połowie RF, bez większych incydentów, poza odrobiną ciągnięcia za zbyt krótkie grzechotki, zmaganiem się z odkręcaniem zacisków kołnierzowych, okazjonalnym przekleństwem i zwykłymi egzystencjalnymi wątpliwościami, czy będę pamiętał, które elementy gdzie i w jakiej kolejności należy założyć z powrotem.
Jednak teraz jestem w kropce. Jak widać, właściwy zawór EGR wciąż znajduje się w obudowie, solenoid odpadł bardzo łatwo, pozostawiając go w tyle (żadnego "zatrzaśnięcia" ani nic, to było tak, jakby tylko nakrętki i śruba trzymały je razem), a zawór wcale nie chce się ruszyć. Nie mogę go podważyć - i są oznaki, że ktoś przede mną już tego próbował - a próba stuknięcia w niego odrobinę w prawo lub w lewo (w granicach tego, na co pozwalają kołki gwintowane) nie ma żadnego efektu. Ponadto sama obudowa jest zablokowana na swoim miejscu, trzymana przez "skomplikowaną rurę", więc nie mogę jej ściągnąć, aby kontynuować próby w pomieszczeniu, z dala od wyjących wiatrów poniżej zera.
Jak widać, mechanizmy są umiarkowanie zaklejone i chociaż nie jest to chroniczne, przydałoby się dobre szorowanie:
Powierzchnia zaworu była bardziej solidna z sadzą niż to, zanim zacząłem na nią narzekać. Drugie zdjęcie pokazuje część solenoidu, samą w sobie trochę zakoksowaną, i właściwą rurę wlotu powietrza, która jest również nieco oskrzelowa.
Jednak ciekawe części są gdzieś tutaj,
i odmawia wyjścia.
Plus oczywiście chciałbym wyczyścić dokładniej i łatwiej wewnątrz samej obudowy (nie ma sensu czyścić tylko części systemu - pojedyncze krótkie ograniczenie wciąż ogranicza cały obwód; planuję spryskać i spróbować delikatnie wyszorować również wnętrze kolektora...) bez spryskiwania komory silnika gunkem rozcieńczonym środkiem do czyszczenia gaźników, zwłaszcza że wylot turbosprężarki itp. są odsłonięte. Ale ta rura, a dokładniej zaciski, które ją trzymają, temu zapobiegają:
Instrukcja Haynesa, w swojej nieskończonej rozwlekłości i użyteczności, mówi po prostu, aby "usunąć" zaciski i że "szczypce mogą być wymagane do ponownego zamontowania". Wow, jestem oszołomiony poziomem szczegółowości w twoim opisie, jak odkręcić te bardzo trudno dostępne urządzenia zabezpieczające o nietypowej konstrukcji, ludzie. Oczywiście zdjęcie w książce pokazuje jakiegoś faceta trzymającego już odkręcony obok rury, na silniku, który wyraźnie siedzi na stole warsztatowym po wyjęciu z samochodu. Próbowałem podważyć je za pomocą śrubokręta z płaskim ostrzem na czymś, co wygląda jak oczywisty element z klipsem, ale nic z tego. Fakt, że są umieszczone tak, że ledwo mogę je zobaczyć lub dotknąć, nie mówiąc już o wykonaniu jakiejkolwiek pożytecznej pracy, tak naprawdę nie pomaga. Zdjęcia z kamery w telefonie sprawiają, że wygląda to na znacznie bardziej dostępne, niż jest w rzeczywistości, ponieważ obiektyw telefonu może wślizgnąć się w miejsca, do których moja głowa i ręce nie mogą dotrzeć.
Więc, co do cholery teraz zrobić?
Samochód stoi obecnie nieruchomo w jedynym miejscu, w którym wolno mi go obecnie parkować przed moimi mieszkaniami, po tym jak został tam odholowany za pomocą Megane (może się przydać, dopóki go jeszcze mam) i kawałka sznurka, a Meg jest teraz wciśnięty do garażu, w którym ledwo jest wystarczająco mały, obok mojego roweru (...cholera, właśnie sobie przypomniałem, że oko holownicze wciąż jest z przodu ... myślałem, że zderzak uderzył w ścianę trochę mocno), i tabliczka z napisem "BRAK FILTRA POWIETRZA LUB RURY TURBO, NIE PRÓBOWAĆ URUCHAMIAĆ" zawieszona na kole. Moje opcje to wykonanie zadania w ciągu najbliższych kilku dni lub włożenie 95% wysiłku i tak włożenie go z powrotem i jazda z zaklejonym EGR, ale nieskazitelną rurą wlotową...
Wszelkie sugestie mile widziane w tym momencie...
edytuj: również sugestie, jak zmniejszyć te zdjęcia w pełnym rozmiarze do miniatur, których spodziewałem się, że zostaną wygenerowane automatycznie a la każdy inny wątek tutaj ze zdjęciami w nim :-/
No dobrze, komora silnika wygląda obecnie tak:
Po przejściu przez większość połowy metody usuwania/czyszczenia EGR w połowie Haynesa, w połowie RF, bez większych incydentów, poza odrobiną ciągnięcia za zbyt krótkie grzechotki, zmaganiem się z odkręcaniem zacisków kołnierzowych, okazjonalnym przekleństwem i zwykłymi egzystencjalnymi wątpliwościami, czy będę pamiętał, które elementy gdzie i w jakiej kolejności należy założyć z powrotem.
Jednak teraz jestem w kropce. Jak widać, właściwy zawór EGR wciąż znajduje się w obudowie, solenoid odpadł bardzo łatwo, pozostawiając go w tyle (żadnego "zatrzaśnięcia" ani nic, to było tak, jakby tylko nakrętki i śruba trzymały je razem), a zawór wcale nie chce się ruszyć. Nie mogę go podważyć - i są oznaki, że ktoś przede mną już tego próbował - a próba stuknięcia w niego odrobinę w prawo lub w lewo (w granicach tego, na co pozwalają kołki gwintowane) nie ma żadnego efektu. Ponadto sama obudowa jest zablokowana na swoim miejscu, trzymana przez "skomplikowaną rurę", więc nie mogę jej ściągnąć, aby kontynuować próby w pomieszczeniu, z dala od wyjących wiatrów poniżej zera.
Jak widać, mechanizmy są umiarkowanie zaklejone i chociaż nie jest to chroniczne, przydałoby się dobre szorowanie:
Powierzchnia zaworu była bardziej solidna z sadzą niż to, zanim zacząłem na nią narzekać. Drugie zdjęcie pokazuje część solenoidu, samą w sobie trochę zakoksowaną, i właściwą rurę wlotu powietrza, która jest również nieco oskrzelowa.
Jednak ciekawe części są gdzieś tutaj,
i odmawia wyjścia.
Plus oczywiście chciałbym wyczyścić dokładniej i łatwiej wewnątrz samej obudowy (nie ma sensu czyścić tylko części systemu - pojedyncze krótkie ograniczenie wciąż ogranicza cały obwód; planuję spryskać i spróbować delikatnie wyszorować również wnętrze kolektora...) bez spryskiwania komory silnika gunkem rozcieńczonym środkiem do czyszczenia gaźników, zwłaszcza że wylot turbosprężarki itp. są odsłonięte. Ale ta rura, a dokładniej zaciski, które ją trzymają, temu zapobiegają:
Instrukcja Haynesa, w swojej nieskończonej rozwlekłości i użyteczności, mówi po prostu, aby "usunąć" zaciski i że "szczypce mogą być wymagane do ponownego zamontowania". Wow, jestem oszołomiony poziomem szczegółowości w twoim opisie, jak odkręcić te bardzo trudno dostępne urządzenia zabezpieczające o nietypowej konstrukcji, ludzie. Oczywiście zdjęcie w książce pokazuje jakiegoś faceta trzymającego już odkręcony obok rury, na silniku, który wyraźnie siedzi na stole warsztatowym po wyjęciu z samochodu. Próbowałem podważyć je za pomocą śrubokręta z płaskim ostrzem na czymś, co wygląda jak oczywisty element z klipsem, ale nic z tego. Fakt, że są umieszczone tak, że ledwo mogę je zobaczyć lub dotknąć, nie mówiąc już o wykonaniu jakiejkolwiek pożytecznej pracy, tak naprawdę nie pomaga. Zdjęcia z kamery w telefonie sprawiają, że wygląda to na znacznie bardziej dostępne, niż jest w rzeczywistości, ponieważ obiektyw telefonu może wślizgnąć się w miejsca, do których moja głowa i ręce nie mogą dotrzeć.
Więc, co do cholery teraz zrobić?
Samochód stoi obecnie nieruchomo w jedynym miejscu, w którym wolno mi go obecnie parkować przed moimi mieszkaniami, po tym jak został tam odholowany za pomocą Megane (może się przydać, dopóki go jeszcze mam) i kawałka sznurka, a Meg jest teraz wciśnięty do garażu, w którym ledwo jest wystarczająco mały, obok mojego roweru (...cholera, właśnie sobie przypomniałem, że oko holownicze wciąż jest z przodu ... myślałem, że zderzak uderzył w ścianę trochę mocno), i tabliczka z napisem "BRAK FILTRA POWIETRZA LUB RURY TURBO, NIE PRÓBOWAĆ URUCHAMIAĆ" zawieszona na kole. Moje opcje to wykonanie zadania w ciągu najbliższych kilku dni lub włożenie 95% wysiłku i tak włożenie go z powrotem i jazda z zaklejonym EGR, ale nieskazitelną rurą wlotową...
Wszelkie sugestie mile widziane w tym momencie...
edytuj: również sugestie, jak zmniejszyć te zdjęcia w pełnym rozmiarze do miniatur, których spodziewałem się, że zostaną wygenerowane automatycznie a la każdy inny wątek tutaj ze zdjęciami w nim :-/