Dzień dobry wszystkim, od jakiegoś czasu zmagam się z problemami z czujnikiem katalizatora/tlenu. W zeszłym roku pojawiał się błąd P0420, który znikał na jakiś czas po przepłukaniu CataClean, ale wciąż wracał. W każdym razie, krótko mówiąc, kilka miesięcy temu zamontowaliśmy nowy katalizator, ale P0420 wciąż się pojawiał. Postanowiłem wypróbować moje oprogramowanie ELM327, które kupiłem jakiś czas temu i udało mi się uruchomić kilka wykresów dla czujników tlenu 1 i 2, czujnik 1 generował, jak sądzę, normalne przebiegi między 0,1 a 0,8 V lub w przybliżeniu, czujnik 2 zwracał cały czas 0 V. Pomyślałem, że warto byłoby wymienić czujniki, ponieważ nigdy nie były wymieniane, wymiana była wystarczająco łatwa, ale teraz otrzymuję kody błędów P0135 i P0141. Sprawdziłem napięcie na wiązce przewodów elementu grzejnego i otrzymuję tylko 0,4 V do obu czujników, czy to normalne? Ciągle czytam, że powinny mieć zasilanie 12 V do elementu grzejnego. Również na czujniku przed katalizatorem mam ciągłość między masą a pinami sygnałowymi w złączu, ale na czujniku za katalizatorem już nie, więc podejrzewam, że jeden lub oba nowe czujniki są uszkodzone. Muszę najpierw dowiedzieć się, czy otrzymuję wymagane zasilanie z ECU/przekaźnika, zanim ponownie je wymienię. Aha, a odczyty z obu nowych czujników wynoszą stałe 0 V.
Wszelkie światło, jakie ktoś może na to rzucić, będzie wspaniałe, ponieważ nie jestem pewien, co teraz zrobić, próbowałem prześledzić przewody z powrotem do ECU/skrzynki bezpieczników, ale bezskutecznie, jest ich tak wiele połączonych razem i nie mogę nawet zdjąć pokrywy ECU.
Na zdrowie.
Wszelkie światło, jakie ktoś może na to rzucić, będzie wspaniałe, ponieważ nie jestem pewien, co teraz zrobić, próbowałem prześledzić przewody z powrotem do ECU/skrzynki bezpieczników, ale bezskutecznie, jest ich tak wiele połączonych razem i nie mogę nawet zdjąć pokrywy ECU.
Na zdrowie.